Audi S6

Audi S6 to sportowa odsłona Audi A6 zaklasyfikowana do wyższej klasy średniej. Oba modele po raz pierwszy zjechały z taśmy w 1994 roku. Łączy je jeszcze jedno - pozostają w bogatej palecie modeli niemieckiego koncernu od ponad 20 lat i producent nie zamierza na tym poprzestać. Od modelu podstawowego wersja S6 odróżnia się przede wszystkim pod względem technicznym i stylistycznym. Oprócz potężnych silników zapewniających przyprawiające o zawrót głowy osiągi samochód robił wrażenie także pod względem komfortu. Auto wykończono luksusowymi materiałami takimi jak starannie wyselekcjonowane gatunki skóry czy prawdziwe włókna węglowe. Audi S6 stanowiło podwaliny dla spółki-córki niemieckiego giganta zwanej quattro GmbH. Pierwszym niezależnym modelem stworzonym pod jej szyldem był model specjalny znany jako Audi S6 Plus, którego wyprodukowano jedynie 1000 egzemplarzy. Pojazd ten jest zatem białym krukiem na rynku i obecnie można nabyć go jedynie jako samochód używany. Pierwsza generacja Audi S6 znana była pod nazwą C4, a za poprzednika modelu uważane jest Audi 100 S4.

Cztery generacje Audi S6

Pierwsza generacja auta zadebiutowała w 1994 roku. Model był mocno inspirowany Audi 100 S4, jednak stanowił jego usportowioną wersję. Samochód dysponował napędem na cztery koła. Nabywcy mogli zdecydować się na czterodrzwiową wersję sedan lub pięciodrzwiowe kombi. Druga generacja Audi S6 oznaczana jako C5 zadebiutowała w 1999 roku. Producent utrzymał dwie wersje nadwoziowe. Pojazd wyposażono w hamulce tarczowe. Blokowaniu kół podczas hamowania zapobiegał system ABS, a funkcjonalność EBD odpowiadała za elektroniczny podział siły hamowania. Trzecia generacja tego sportowego auta po raz pierwszy zjechała z taśmy w 2006 roku. Model różnił się nieco od poprzednika pod względem stylistyki. Producent lekko zmodyfikował kształt karoserii, a osłonę chłodnicy przeciął poziomymi chromowanymi elementami. Sportowy charakter auta podkreślała rura wydechowa z aż czterema wylotami. Ponadto wprowadzono lusterka zewnętrzne w aluminiowej oprawie, a także światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED. Czwarta generacja modelu zadebiutowała w 2011 roku, jednak do sprzedaży trafiła wiosną 2012 roku. Pojazd opuszczał fabryki jako limuzyna oraz w wersji Avant.

Potężne silniki i imponujące prędkości Audi S6

Pierwsza generacja auta dostępna była z trzema silnikami benzynowymi do wyboru. Wybór ten nie był jednak łatwy, ponieważ wszystkie wersje dysponowały osiągami w przedziale od 230 do 325 koni mechanicznych. Najmocniejsza jednostka przyspieszała do setki w nieco ponad 5 sekund, a maksymalna prędkość wynosząca 250 km/h była iście zawrotna. Pod maską Audi S6 drugiej generacji pracował jeszcze mocniejszy silnik V8 o mocy 350 KM. Niemiecki koncern utrzymał jednak prędkość maksymalną poprzednika, którą ograniczono w sposób elektroniczny. Auto było dostępne z sześciostopniową manualną skrzynią biegów i pięciobiegowym automatem typu Tiptronic, który pozostawiał kierowcy do dyspozycji także tryb manualny. Niemieccy inżynierowie w modelu trzeciej generacji zamontowali potężny silnik V10 o pojemności 5,2 l. Producentowi po raz kolejny udało się przeskoczyć wysoko zawieszoną przez siebie poprzeczkę, osiągając zawrotną moc 435 koni mechanicznych. Ponownie autu nie pozwalano rozpędzić się bardziej niż do 250 km/h. Samochód proponowany był z sześciobiegową automatyczną przekładnią. Ciekawostką jest fakt, że w jednostce zamontowany został bezpośredni wtrysk FSI, dzięki któremu potężny motor mógł spełnić normy emisji spalin Euro 4, trzeba wspomnieć, że konsumował on średnio 13 litrów na 100 km. Osiągi silnika w czwartej generacji ponownie podniesiono, uzyskując 450-konną jednostkę współpracującą z siedmiobiegową automatyczną skrzynią biegów. Producent zmniejszył liczbę cylindrów z dziesięciu do ośmiu, jednak obdarzył jednostkę turbodoładowaniem. Osiągi silnika ponownie elektronicznie ograniczono tak, by nie rozwijał większej prędkości niż 250 km/h. Potężniejsza moc poszła jednak w parze ze skróceniem czasu, w jakim pojazd rozpędzał się do setki. Tym razem niemieckim inżynierom udało się uzyskać czas 4,6 s, który robi ogromne wrażenie.