Land Rover Defender

Zapewniamy, że jest tak w rzeczywistości. Land Rover Defender od dnia rozpoczęcia produkcji praktycznie w ogóle nie zmienił się pod względem stylistycznym. Jego charakterystyczna pudełkowa konstrukcja jest doskonale znana fanom terenowej motoryzacji na całym świecie. Odkąd Defender zjechał z taśm produkcyjnych w 1983 roku natychmiast został zaprzęgnięty do pracy na wszystkich frontach. Jednak jego historia sięga drugiej połowy lat 40. ubiegłego stulecia. Wówczas, w roku 1948, Brytyjczycy zainspirowani amerykańskim Jeepem Willysem stworzyli podobny pojazd terenowy, którego wyglądu nie dało się zapomnieć. Z biegiem czasu samochód ten otrzymał nazwę Series One, zaś Land Rover Defender stał się jego unowocześnionym i na nowo opracowanym następcą. Do dziś jest to ulubiony pojazd mieszkańców Wysp Brytyjskich, na który uwagę zwróciła nawet królowa Elżbietą II. Ponadto dostał rolę w wielkich produkcjach filmowych. Do dziś wykorzystywany jest jak auto do komercyjnych terenowych wypraw i na safari. Dzięki legendzie otoczona kultem uwielbienia maszyna nie traci ani na uroku ani na popularności. Defenderami w Polsce jeździ Straż Graniczna - ciemny zielony kolor doskonale pasuje do typu pracy tych roboczych samochodów. Jednak wszystko ma swój kres - po latach pełnych sukcesów marka Land Rover zdecydowała się zamknąć produkcję. Powodem było między innymi to, że pojazd ten musiał zostać dostosowany do wyśrubowanych unijnych norm. Z prostej terenówki Defender powoli stawał się pełnym elektroniki i rozmaitych systemów cywilnym wozem. Do dziś na całym świecie jeździ aż 75% wyprodukowanych Defenderów w różnych wariantach i edycjach specjalnych. Land Rover Defender jako samochód używany sprawdzi się zarówno jako wóz dający ogrom frajdy, ale także jako solidna maszyna do ciężkiej pracy.

Land Rover Defender w wersji Tomb Raider - samochód Lary Croft

Sławę modelowi Defender przyniosły liczne starty w ultratrudnym rajdzie terenowym Camel Trophy. W 2000 roku, na fali zainteresowania filmem "Tomb Raider", w którym w rolę utalentowanej pani archeolog wcieliła się Angelina Jolie, na rynek trafił absolutnie wyjątkowy model - Defender Tomb Raider. To pojazd różniący się wyglądem od klasycznych wersji. Na pierwszy rzut oka było widać przede wszystkim to, ze do czterodrzwiowej kabiny pasażerskiej dodano otwartą przestrzeń ładunkową, dzięki czemu samochód stał się przeprawowym pickupem. Rurowa klatka została zamontowana na zewnątrz auta. Zewnętrze dostało także specjalne aluminiowe wstawki z naniesioną teksturą. Aluminiowa była również podłoga i ściany paki ładunkowej. Samochód nawiązywał do swoich pierwszych wersji - prostych, zwyczajnych i maksymalnie topornych. Konsola centralna i układ zegarów był przejrzysty i podstawowy. Warto jednak wspomnieć, że konstruktorzy zrobili ukłon w stronę pasażerów tylnego siedzenia - ich siedzenia zostały ustawione wyżej niż przednie fotele, dzięki czemu stworzyło się więcej miejsca na nogi. Wóz miał też rząd świateł halogenowych i wyciągarkę w standardzie. Pojazd został wyprodukowany w limitowanej ilości 1000 sztuk i różnił się wyposażeniem w zależności od kraju dystrybucji.

Land Rover Defender w wersji Tomb Raider - dane techniczne

Montowany w tej edycji specjalnej silnik turbodiesel miał pojemność skokową 2,5 l i rozwijał moc 122 KM, co stawiało pojazd, czy to nowy czy już jak samochód używany, w rzędzie niezbyt szybkich terenówek. Ale przecież nie o prędkość tu chodzi. Zużycie oleju napędowego w cyklu mieszanym to około 8-10 l na 100 km. Silnik współpracował z pięciobiegową manualną przekładnią. Land Rover wyprodukował także egzemplarze z automatycznymi skrzyniami biegów, ale te obecnie na rynku wtórnym należą do rzadkości. Miękkie zawieszenie było idealne zarówno do terenowej jazdy, jak i do podróżowania po złej jakości asfalcie. Dobra amortyzacja minimalizowała wstrząsy przechodzące na kabinę pasażerską. Napęd na obie sobie był dostępny jako standardowe wyposażenie tego pojazdu. Warto dodać, że wóz na rynku pojawił się z dwoma rozstawami osi do wyboru: 90 cm i 110 cm.