Opel Campo

Gdyby spytać przeciętnego kierowcę o najpopularniejsze modele Opla, pewnie wymieniłby Astrę, Vectrę, Insignię, Omegę czy też Corsę. Raczej nie padłaby natomiast nazwa Opel Campo. To model rzadki i stosunkowo mało znany, zwłaszcza w Polsce. A szkoda, bo Opel Campo to ciekawa propozycja również jako samochód używany, zwłaszcza jeśli ktoś potrzebuje pakownego pojazdu, radzącego sobie całkiem nieźle w nieco trudniejszym terenie. Ten pick-up może przypominać z wyglądu Fronterę, czyli popularnego SUV-a Opla produkowanego przede wszystkim w latach 90. Podobieństwo jest jednak głównie stylistyczne, bo Opel Campo konstrukcyjnie opiera się na modelu Isuzu Faster trzeciej generacji. Opel Campo był wytwarzany przede wszystkim w angielskiej fabryce General Motors w mieście Luton w pobliżu Londynu. W Wielkiej Brytanii pojazd był sprzedawany pod nazwą Vauxhall Brava, a w Australii jako Holden Campo. Opel Campo nie doczekał się następcy, choć w sprzedaży w Europie pozostały konkurencyjne pick-upy takie jak chociażby Ford Ranger, Mitsubishi L200, Toyota Hilux czy też Mazda serii B. Koncern General Motors, w tym czasie właściciel Opla, wolał się jednak skupić na znacznie bardziej chłonnym, jeśli chodzi o pojazdy tego typu, rynku północnoamerykańskim.

Dekada Campo na rynku

Na większości europejskich rynków Opel Campo był sprzedawany od 1991 do 2001 roku. Choć już w momencie debiutu konstrukcja nie była nowa, bo pochodziła z końcówki lat 80., to pojazd nie doczekał się żadnych poważnych zmian przez cały okres produkcji. Drobny facelitfing auto przeszło natomiast w 1997 roku, lecz były to głównie nieznaczne zmiany stylistyczne. Pick-up Opla był dostępny w różnych konfiguracjach nadwoziowych. Najkrótszą wersją była ta dwudrzwiowa z jednym rzędem siedzeń. Znacznie popularniejsza była jednak odsłona przedłużona, która co prawda nie miała dodatkowych drzwi, ale dysponowała niewielkim, dodatkowym tylnym rzędem siedzeń. Mogli podróżować na nim pasażerowie, choć trudno było mówić wtedy o komfortowych warunkach podróży. Częściej więc tylny rząd służył jako dodatkowa przestrzeń bagażowa. Ta wersja zyskała przydomek Sportscab. Opel Campo był też sprzedawany w znacznie dłuższym, czterodrzwiowym wariancie. Ten pojazd miał już całkiem wygodne miejsca z tyłu. Również przestrzeń bagażową można było zagospodarować w różny sposób. Najczęściej Campo był spotykany jako klasyczny pick-up z otwartym bagażnikiem. Opcjonalnie można było też dokupić brezentowy dach czy też plastikowy boks. Nierzadko można również trafić na rynku wtórnym na wersje specjalne tego Opla - na przykład na takie wyposażone w specjalne przyrządy do holowania pojazdów. W zależności od wariantu samochód mógł przewieźć od 945 do nawet 1170 kilogramów bagażu.

Opel Campo od strony technicznej

Pick-up otrzymał aż osiem wariantów silnikowych, jednak jedynie cztery z nich dysponowały napędem 4x4. Podstawowy motor miał pojemność 2,3 l i moc 94 KM. W aucie, które ważyło nawet 1,6 tony, nie gwarantował on jednak rewelacyjnych osiągów. Pojazd w tej konfiguracji rozpędzał się do setki w 23 s, a prędkość maksymalna wynosiła tylko 138 km/h. Topową odmianą Campo był z kolei turbodoładowany Diesel 3.1 TD 4x4. Generował on moc 109 KM, rozpędzał się do 100 km/h w niecałe 17 s i był w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 155 km/h. Popularnym motorem w Campo był też 2,5-litrowy Diesel o mocy 73 KM. Osiągi te z pewnością nie pozwalały na sportową czy też chociażby bardziej dynamiczną jazdę. Te liczby zdradzają jednak rzeczywisty charakter tego samochodu - był do przede wszystkim pojazd roboczy, radzący sobie nieraz z naprawdę trudnymi zadaniami i mogący przewieźć bardzo duże przedmioty. Sprawdzał się też podczas jazdy w terenie, choć oczywiście przede wszystkim w wersji z napędem na wszystkie koła. Ze względu na charakter auta kierowca nie mógł liczyć na luksusy w kabinie. Dopiero w 2001 roku, czyli pod koniec produkcji, Opel zaprezentował naprawdę dobrze wyposażoną odmianę Limited Edition. Wyposażono ją w klimatyzację, regulowane elektrycznie szyby i lusterka oraz specjalne, dwukolorowe malowanie. Ten wariant można było nabyć jednak tylko z najmocniejszymi silnikami. Campo nie należy do najpopularniejszych aut na rynku wtórnym. Można jednak znaleźć dobrze zachowane egzemplarze. A naprawdę warto poszukać, bo Opel Campo jako samochód używany może doskonale trafić w zapotrzebowania osób, które na przykład mieszkają za miastem i potrzebują niedrogiego w zakupie i utrzymaniu, ale pojemnego i sprawnego auta. Popularność terenowych Opli, a zwłaszcza modelu Frontera, sprawia z kolei, że nietrudno znaleźć części zamienne do Campo - również w Polsce.